Wizyta nowego kanclerza Niemiec w Warszawie pokazuje wagę relacji z Polską
Wśród tematów do omówienia Siemoniak wymienił dwustronne relacje gospodarcze, kwestie sytuacji w Unii Europejskiej i bezpieczeństwa granic, sytuację na granicy wewnętrznej między Polską i Niemcami, a także wsparcie dla Ukrainy.
"Ta agenda jest ogromna. I bardzo dobrze, że następnego dnia po powołaniu rządu kanclerz jest w Warszawie. To szansa na to, że różne sprawy ruszą bardzo szybko" - powiedział minister podczas konferencji Defence24 Days.
Szef MSWiA podkreślił, że dla jego resortu kwestie polityki migracyjnej i granicy są "absolutnie podstawowe". Przypomniał, że Polska sprawuje przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej, więc - jak podkreślił - jest "wiele ważnych tematów jest na stole, gdzie oczekujemy stanowiska nowego niemieckiego rządu".
Siemoniak wyraził nadzieję, że w nieodległej przyszłości spotka się z nowym niemieckim ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem. Jak powiedział, będzie to okazja do kontynuowania współpracy oraz do położenia "na stole" nowych tematów.
Doprecyzował, że chodzi o kwestie związane z polską prezydencją w Radzie UE, współpracę w kwestii ochrony ludności i przedsięwzięcia związane z walką z przestępczością międzynarodową.
Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz w środę, dzień po objęciu urzędu, przybędzie z wizytą do Warszawy. O godz. 18 spotka się z premierem Donaldem Tuskiem. Obaj politycy mają omówić kwestie dot. współpracy dwustronnej, bieżącej agendy unijnej i międzynarodowej, a także sprawy bezpieczeństwa i obrony.
Wizyta w Warszawie będzie drugą wizytą zagraniczną Merza po objęciu urzędu. Wcześniej w środę szef niemieckiego rządu odwiedzi Francję, gdzie spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem.(PAP)
mchom/ agz/ amac/
